Agnieszka Dominika
Ulubione produkty
Chcę mieć
Napisane opinie
Gdyby ta wodą była made in France i nazywała się Nathalie to nikt by nie pisał o cerkwi, rosyjskim bazarze i ruskim pachnidle. Większość zachodnich wód nie dorasta do pięt Maroussi.
Czytam niektóre opinie i ręce opadają. Maroussia sowieckim duchem, radzieckim duchem czy cerkwią z Rosji. Kto widział radzieckie duchy? Maroussia na samym początku może się nie spodobać, ale po pewnym czasie pokazuje swoje prawdziwe oblicze. Najlepiej ją nosić w zimowe wieczory, podoba się mężczyznom i nie jest oklepana. Mnie się kojarzy z bajką o Kopciuszku, gdzie na początku nikt na nią nie zwraca uwagi, ale koniec końców zostaje królową balu :)
Firma NANOSOFT nie odpowiada za treści wprowadzane przez użytkowników witryny Dolce.pl.
Firma NANOSOFT zastrzega sobie prawo do niepublikowania treści wprowadzanych przez użytkowników według własnych kryteriów.